Ceramiczna Wiedźma to ja!

Od dziecka uwielbiam wszystko co magiczne. Bajki o czarownicach, magach i chatkach ukrytych w lesie. Gdy po raz piewrszy dotknęłam gliny, jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo połączą mi się te dwa światy. Minęło wiele lat, w czasie których ulepiłam od groma pater, misek i talerzyków. Wiele gliny przeszło przez moje ręce, zanim powstał pierwszy domek. To było jak olśnienie. W jednym miejscu połączyło się to co chcę, kocham i potrafię robić. A pomysłów mam jeszcze tak wiele do zrealizowania….

Prywatnie jestem żoną i mamą dorosłej już córki. Mam ukochaną psinkę – Yuki, która przede wszystkim macha ogonem. W domu mam wiele wszystkiego i we wszystkich możliwych kolorach. Ściany pełne są obrazów, a półki uginają się od przetworów i innych cudowności. Mogę powiedzieć wprost – żyję w chatce jak z bajki o prawdziwej czarownicy. Zatem jestem chyba trochę Ceramiczną Wiedźmą!