Czarownica Eleonora lubi: – mocną kawę z trzema łyżeczkami miodu spadziowego, – kolor zielony, – i blacharza Staszka.
By swój obiekt westchnień widywać częściej, zlecała mu drobne prace w obejściu. Na koniec, gdy wszystko już miała zrobione – poprosiła o blaszany dach. Czas potrzebny na wykonanie tak dużego projektu wykorzystała skrzętnie. Codziennie zabawiała go przyjemną rozmową, krążyła w ogrodzie zalotnie bujając biodrami i piekła wymyślne babeczki z dodatkiem znanych tylko sobie ziół miłosnych . Czy mieszkają teraz razem w chatce z blaszanym dachem? Nie wiem, wstydziłam się zajrzeć przez okienko…
Jeżeli jesteś zainteresowany tą Chatką – skontaktuj się ze mną!
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda